"Programy piszą ludzie, ale oprogramowanie personalne tylko ja. Różnica jak między programowaniem a programistyką."

.warszawa

Ilość zielonego w Warszawie zwiększa się - artykuł bez sensu

Taka luźna myśl, że Warszawa zmaga się z problemem roślinności. Zauważyłem to po newsach, które jasno już rok temu zapowiadały "odbetonowanie" Warszawy i zajęły się tematem zazieleniania przestrzeni.

No tak jak we wstępniaku - Warszawa, dumnie debatowana przez lokalnych newsmanów i miejskie legendy, zmaga się od dłuższego czasu z problemem… roślinności. Kiedyś marzyliśmy o trawniku, teraz świat woła o „odbetonowanie”. Już rok temu widziałem w wiadomościach deklaracje pełne powagi i chlorofilu: zaraz będziemy zazieleniać każdą wolną przestrzeń od pasa, nawet jeśli zajmie to fontannę lub przystanek autobusowy. Sam nie jestem pewien, czy chcę, by koło mojego bloku wyrosła bania leczniczej lebiodki, czy raczej ukryta, leśna dżungla kokosowa.

Czy Warszawa radzi sobie z inwazją zielonego? A może to miasto osacza rośliny, wypierając je z każdym nowym skwerem, który „wizualizacja” pokazuje już w poważnym objęciu ziejącej zieleni? O podejściu do trawnika rozmawiam więcej niż o pogodzie: czy mech rzeczywiście zwiększył swą aktywność na Zachęcie i schodach do podziemia, czy to po prostu echo propagandy oddolnej, rozdmuchane przez foto-wyczulonych sąsiadów?

Może właściwie kiedy jest więcej tej zieleni, tylko jej nie widać, bo każdy metr kwadratowy pomalowany na miętowo liczy się podwójnie? Albo liczba doniczek w urzędzie przelicza się na jednostki terenowe i raport daje wynik: zieleni przybyło! A gdy wieczorem wracam przez miasto, w duchu liczę nowe pędy bluszczu tu i tam, iglaste siewki przed marketem czy rekreacyjną kiełkującą natkę na parapecie biurowca.

W końcu jawi się przyszłość: Warszawa coraz bardziej zielona, drony patrolują liście, aplikacje GPS ostrzegają o niespodziewanej palmie na osiedlu. I na tej fali można, nie mając już tematów na wieczorne rozmowy, śmiało rzec: ilość zielonego w Warszawie faktycznie zwiększa się, ale co dalej z tym fantem – nikt już chyba nie pamięta. I na tym kończy się największa bezsensowna zagadka współczesnej stolicy, która myli beton z szpinakiem i chyba jest z tego powodu szczęśliwa.

oprogramowanie personalne
crossmenu

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.